Chińscy producenci wpadają w powszechny kryzys energetyczny. Małe i średnie przedsiębiorstwa twierdzą, że zwracają się do generatorów diesla lub zawieszają działalność. Jeden z nich powiedział, że stracił pieniądze na wynajmie generatorów diesla i prawdopodobnie nie przetrwa dłużej niż pięć dni. Od zeszłego tygodnia ponad 100 firm poinformowało giełdy o wstrzymaniu produkcji, chociaż niektórzy twierdzą, że wznowili produkcję w ciągu ostatnich dwóch dni.
Reuters poinformował, że północno-wschodnie prowincje Liaoning, Heilongjiang i Jilin doświadczyły najgorszych przerw w dostawie prądu od lat. Przerwy w dostawie prądu nastąpiły przy ograniczonej podaży węgla i rosnących cenach paliwa. Kontrakty terminowe na węgiel energetyczny na Zhengzhou Commodity Exchange spadły w czwartek o 4,2% do rekordowego poziomu CNY 1408 (218 USD) za tonę. Kontrakt wzrósł o 96% od lipca, największy wzrost od pierwszego kwartału 2017 roku.
Jednocześnie Chińskie Stowarzyszenie Przemysłu Węglowego stwierdziło, że „nie podchodzi optymistycznie” do dostaw przed zimą. Wezwał górników do zwiększenia produkcji i nadania priorytetu sprzedaży mniejszym konsumentom zużywającym dużo energii. Analitycy z China International Capital Corporation powiedzieli, że regulatorzy niechętnie zatwierdzali nowe moce węglowe po serii wypadków górniczych. Tymczasem import węgla spadł o 10,3% rok do roku w okresie styczeń-sierpień 2021 r. i jest mało prawdopodobne, aby odbił się do końca roku.